niedziela, 29 grudnia 2013

O noworocznych postanowieniach słów kilka.







Święta, mimo braku zimowej aury, były wspaniałe. Udało mam się je spędzić w rodzinnym gronie, nie zabrakło kolędowania, wspaniałych potraw, wybornych ciast, trafionych prezentów.



Magiczny czas został zatrzymany w mojej pamięci (która niestety bywa ulotna) oraz na karcie aparatu.

Staram się nie robić noworocznych postanowień, gdyż wiem, że najczęściej postanowieniami tylko i wyłącznie zostają i z ich realizacją bywa różnie.
W tym roku jednak zrobiłam krótką listę, na której znalazły się między innymi:
- przynajmniej raz w miesiącu nowy wpis na blogu.
- recenzje przeczytanych książek
- nowe przepisy kulinarne
- nowe hand made
Co z tego wyjdzie zobaczymy....

Życzę Wam i sobie samozaparcia, aby noworoczne postanowienia nie były tylko słowami rzuconymi na wiatr. Aby starczyło nam sił i motywacji do ich realizacji. 
Aby Nowy Rok obfitował w same radosne i inspirujące chwile, zdrowia i uśmiechu. 






wtorek, 24 grudnia 2013

Mój grudzień

Witajcie
Gdy zobaczyłam ostatniego posta opublikowanego w maju zrobiło mi się wstyd.
Chciałam Pokazać Wam kilka migawek z mojego grudnia.








Adwentowy kalendarz wyglądał tak:





Oprawiłam wygrany plakat.



Wycinanie ciasteczek to nasza grudniowa przyjemność.




  Sernik upieczony



Mieszkanie posprzątane, można zasiąść z książką.








Paczuszki do cierpliwych Uczestniczek Podaj Dalej, wysłane.
Mam nadzieję, ze dotarły i przepraszam, że tak długo to trwało.


Kochane!
Rodzinnych, spokojnych Świąt! 

środa, 22 maja 2013

Cudny maj

Witajcie



Tegoroczny maj zapamiętam jako wyjątkowe święto mojej Córki.
Sporo zamieszania, przygotowań, nerwów i  wzruszeń...

Ale udało się.

Zaproszenia hand made:


Tort  z orzeźwiającą truskawkową masą, udekorowany serkiem mascarpone i bitą śmietaną.
Po przepis zapraszam TU



Główna Bohaterka dnia:



 Pelerynkę robiłam na szydełku, w majowy weekend ( deszczowa aura umożliwiła mi szybkie jej ukończenie)




Podczas Białego Tygodnia mogłam poszaleć z uczesaniem.






Awaryjny wianek uszyłam z resztek tiulu jakie miałam w domu


 Gabrysia w swoim żywiole, czyli zdjęcia z cyklu:

Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną



Pozdrawiam gorąco!

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Radosnych Świąt!


Weselcie się, radujcie.
Bo zmartwychwstał Jezus!
Alleluja, Alleluja!

Światła w mroku
miłości w sercu
wiary
z całego serca Wam życzę!

piątek, 22 marca 2013

słodycze polecą do....

Witajcie

Ambitny plan był, miało być wydrukowanie imion, losowanie, fotorelacja...
Niestety, czasu starczyło tylko na Random, który zrobił to za mnie i wylosował :

Teraz werble....

Serwetnik poleci do Chenii

Biscornu zaś do Iwony

Gratuluję Dziewczyny, proszę o adresy do wysyłki

Wszystkim dziękuję za zabawę!

niedziela, 10 marca 2013

Pastelowa Wielkanoc i cytrynowy sernik

Witajcie
Dziś trochę wielkanocnych akcentów. W tym roku planuję pastelową Wielkanoc.
 Dziękuję Danusiu za wzory i porady w kwestii wielkanocnych krzyżykowych pisanek.
Moje wyszły tak:


Wypróbowałam nowy przepis, tym razem był to cytrynowy sernik. Wyszedł pyszny, 
przepis znajdziecie u Dorotus (dałam tylko o połowę mniej cytryn i polałam rozpuszczoną gorzką czekoladą)










Przypominam o moim wiosennym Candy, na które można zapisywać się do 21 marca .
Żegnam się z Wami pastelowo


niedziela, 17 lutego 2013

Candy czyli kilka prezentów dla Was oraz ciasto orzechowe.

Witajcie
Zerknęłam na swój ostatni post, od którego minęły już dwa miesiące. Raczej zleciały jak z bicza strzelił.
Moje miłe obserwatorki chciałam podarować Wam  dwa drobiazgi.
Takie cukierasy na zakończenie zimy.





Pierwszą jest serwetnik z kogucikiem a drugą biscornu.

Zasady są proste wystarczy pozostawić komentarz z chęcią udziału w zabawie, wkleić na swoim blogu banerek z aktywnym linkiem, nieposiadających bloga również zapraszam do udziału w zabawie.

Losowanie odbędzie się 21 marca.

Piekłam ostatnio przepyszne ciasto z orzechami .
Przepis zdradziła mi mama mojej koleżanki Małgosi.
Dziękuję.
Chciałam podzielić się z Wami przepisem
spód to klasyczne kruche ciasto, każdy ma swój sprawdzony przepis.
Ja robię taki:
1,5 szklanki mąki
pół kostki masła
4 czubate łyżki cukru,
1 jajko
łyżka śmietany
2 łyżeczki proszku do pieczenia.
Ciasto zagnieść i do lodówki na około 1 godzinę.

Natomiast orzechowa góra to:

30 dag włoskich orzechów
pół szklanki cukru
pół kostki masła
2 łyżki miodu
cukier, masło i miód przełożyć do rondelka i stopić, do płynnej masy dodać posiekane orzechy.
Masą wyłożyć kruchy spód.
Piec około 40 minut w 190 stopniach.
Smacznego

Chciałam pokazać Wam jeszcze jedno zdjęcie, które zatytułowałam:
Królowa jest tylko jedna!!


Do następnego!!